Wartość godziwa została zdefiniowana w Ustawie o Rachunkowości w 2001r. dla potrzeb wyceny bilansowej.
“Kwota za jaką dany składnik aktywów mógłby zostać wymieniony, a zobowiązanie uregulowane na warunkach transakcji rynkowej pomiędzy zainteresowanymi oraz dobrze poinformowanymi, niepowiązanymi ze sobą stronami. Wartość godziwą instrumentów finansowych znajdujących się w obrocie na aktywnym rynku stanowi cena rynkowa pomniejszona o koszty związane z przeprowadzeniem transakcji, gdyby ich wysokość była znacząca.”.
Jak widać “wartość godziwa” w rozumieniu ustawy o rachunkowości jest pojęciem szerszym niż ”wartość rynkowa”. Pojęcie “wartość rynkowa” odnosi się do rynkowej metody wyceny i związana jest z ceną możliwą do uzyskania na “aktywnym rynku”. Rynek aktywny reguluje par. 7 MSR 38 jako rynek spełniający jednoczesne warunki: przedmiot obrotu na rynku jest jednorodny (homogeniczny - nierozróżnialny), rynek jest płynny (w dowolnym momencie są chętni do kupna i sprzedaży), ceny podawane są do publicznej wiadomości.
Wartość godziwą możemy ustalić nawet gdy brak jest rynku aktywnego dla wycenianego przedmiotu. W takim przypadku mamy prawo do zastosowania innych metod wyceny. Każda z tych metod zawiera w sobie pewną dozę subiektywizmu i sposoby obiektywizacji procesu, co oznacza że ekspert realizujący wycenę wedle najlepszej swojej wiedzy i umiejętności, powinien zmierzać do ustalenia wartości możliwie najbardziej zbliżonej do wartości obiektywnej, a więc takiej która mogłaby podlegać wymianie w warunkach transakcji rynkowej, pomiędzy dobrze poinformowanymi i niepowiązanymi ze sobą stronami.
Istnieje wiele sytuacji gdy wycena wartości godziwej staje się koniecznością z punktu widzenia przepisów Ustawy o Rachunkowości. Zazwyczaj taka wycena powstaje dla potrzeb:
- aktualizacji aktywów finansowych i instrumentów pochodnych,
- niektórych środków trwałych np: nieruchomości traktowanych jak lokata,
- ujęcia w księgach przejętych aktywów i zobowiązań (metoda nabycia),
- aktualizacji aktywów netto jednostek podporządkowanych (sprawozdanie skonsolidowane).
W wielu przypadkach biznesowych i relacjach międzyludzkich, nie związanych z prowadzeniem ksiąg rachunkowych, poszukujemy ”wartości godziwej”, kierując się podświadomie znaczeniem semantycznym tego pojęcia - ”fair value” - wartość uczciwa oraz skojarzone z tym pojęciem etyczne postępowanie.
Dzieje się tak przykładowo w trakcie:
- podziału majątku wspólnego,
- ustalania wysokości roszczeń o odszkodowanie,
- ustalania wartości wyjściowej lub docelowej w procesie negocjacji warunków transakcji,
- ustalania wartości aportu.
Być może każdy proces wyceny powinien być realizowany w sposób umożliwiający ustalenie wartości godziwej w aspekcie powyższych pojęć.
Dlaczego więc mówimy o subiektywizmie wyceny, o wycenie realizowanej dla potrzeb i na zlecenie określonej strony transakcji? Czy wycena wartości godziwej jest czystą fikcją literacką, dążeniem do nigdy nieosiągalnego teoretycznego wzorca?